Różany piling do ust PAT&RUB
Odkąd przekonałam się jaka przyjemność płynie ze stosowania pilingu do ust produkt ten niemal codziennie towarzyszy mi w pielęgnacji. O usta również należy dbać, szczególnie jeżeli mają tendencję do wysuszania (a moje niestety mają). O pomarańczowym smakołyku pisałam Wam już tutaj, tym razem nadeszła kolej na wersję różaną.
Absolutnie urzekł mnie subtelny zapach róży, który wyczuwam za każdym razem kiedy otwieram urocze opakowanie pilingu do ust PAT&RUB (pojemność 25 ml). Jak podaje producent piling jest kompozycją zdrowego cukru z brzozy oraz olejów i maseł roślinnych. To znakomite połączenie sprawia, że już po pierwszym użyciu można przekonać się jak dobroczynne działanie na stan ust ma ten naturalny kosmetyk.
Wystarczy odrobina pilingu, żeby móc delikatnie złuszczyć skórę, która staje się bardzo dobrze wygładzona, nawilżona i…smaczna. Tak, tak z racji tego, że w składzie produktu znajduje się już wspomniany wcześniej cukier brzozowy (o działaniu przeciwpróchniczym) bez obaw po zakończeniu pilingowania możemy rozpuszczoną na ustach zawartość po prostu…zlizać i cieszyć się z efektu. Mały zabieg, a jak wiele korzyści!
Mmm, usta są bardzo dobrze przygotowane do wykonania makijażu podkreślającego ich zdrowy wygląd i powabność. Już nie trzeba się martwić o suchą i spierzchniętą skórę, ponieważ przy regularnym używaniu rezultaty będą mocno zauważalne i nie będziemy patrzeć na piling do ust jako zbędny kosmetyczny gadżet.
Produkt jest bardzo wydajny (potwierdzam na własnym przykładzie), także jestem przekonana, że nie tylko ja doceniam jak wiele przyjemności i skuteczności kryje w sobie ta zdrowa słodkość. Przy okazji pragnę wspomnieć, że Pilingi do ust PAT&RUB zostały nagrodzone tytułem Najlepsze dla Urody 2012 magazynu Uroda Beauty Expert. Chyba w tym przypadku dalsze rekomendacje są zbędne 😉 Szczerze polecam!
Kosmetyki naturalne PAT&RUB dostępne są w perfumeriach Sephora. Zachęcam do odwiedzenia sklepu online www.patandrub.pl w którym często organizowane są specjalne akcje rabatowe dzięki czemu kosmetyki można zakupić w atrakcyjnych cenach. Sprawdźcie sami
Cena różanego pilingu do ust: 49 zł.
zaciekawiłaś mnie tym peelingiem
Uwielbiam go i właśnie w tym momencie wczuwam się w posta zlizując piling z ust 😀
Cieszę się Jest naprawdę bardzo dobrym i godnym polecenia kosmetykiem.
Bellitkaa: Ja również go uwielbiam
Ja mam pomarańczową wersie i jestem nim zachwycona:P
To podobnie jak ja. Pomarańczowa wersja pilingu to był mój pierwszy wybór i świetnie trafiony zresztą. Cytrusy nie zawodzą 😉
Uwielbiam:)
Mój pomarańczowy, który dostałam na spotkaniu w Krakowie leży w szafce. Dziś go wypróbuję !
Koniecznie, szkoda, żeby taki kosmetyk „leżał w szafce”. Chętnie posłucham Twojej opinii, pozdrawiam