Nawilżająca mgiełka do włosów Phenome
Lubię sięgać po różnego rodzaju „psikacze” do pielęgnacji włosów, a jeżeli jeszcze mają naturalny skład i są sygnowane marką Phenome to spodziewam się, że to będzie bardzo dobry wybór I po raz kolejny nie pomyliłam się, a to zasługa nawilżającej mgiełki do włosów, która ma wyjątkowo skuteczne działanie na moje niesforne kosmyki 😉 Produkt polecany jest do włosów farbowanych, zniszczonych, suchych i łamliwych (bezsprzecznie trzy ostanie słowa najlepiej charakteryzowały stan moich włosów). Kompozycja nawilżającej mgiełki do włosów Phenome została opracowana na bazie naturalnych ekstraktów i wód roślinnych. I tak w składzie znajdują się m.in.: proteiny pszenicy, olej buriti, masło shea, wyciągi z owoców goji, organiczne oleje roślinne: jojoba, migdałowy, kokosowy, ekstrakt z owoców noni, wyciąg z rumianku.
Przy takim połączeniu włosy nie mogą zareagować inaczej niż tak, że zyskają optymalny stopień nawilżenia, połysk, wygładzenie i co dla mnie niezwykle istotne…będą łatwe podczas rozczesywania. Wszystkie te rezultaty absolutnie mogą potwierdzić po codziennym, systematycznym używaniu nawilżającej mgiełki Phenome. Zwykle spryskuję nią już lekko wilgotne włosy i delikatnie wmasowuję w skórę głowy (szczególnie wtedy, gdy nie zdążę nałożyć odżywki).
Kosmetyk jak na mgiełkę przystało jest ultra delikatny, nie obciąża i znacząco wpływa na poprawę kondycji włosów. Jednego mi jednak w tym wszystkim brakuje, a mianowicie…przyjemnego i pięknego zapachu…bo mgiełka Phenome jest właściwie bezzapachowa.
Pozytywnie zaskoczyła mnie wydajność, bo pomimo tak częstego stosowania zużycie jest naprawdę niewielkie 😉 Tym bardziej cieszę się, że mogę odkrywać ponownie zadowalający mnie… naturalny moment z tak licznych, phenomenalnych propozycji
Pojemność 200 ml, cena w sklepie online Phenome: 82 zł.
Wygląda kusząco. Kiedyś na pewno wypróbuję
No to następny produkt do listy zakupów w Phenome został dodany
Szkoda, ze nie ma zapachu, tak jak piszesz, bo ja jednak uwielbiam zapachowe produkty do włosów. Uwielbiam jak moje włosy pachną owocami, więc zawsze szukam odżywek, olejków i mgiełek zapachowych 😉 Ale może się skuszę 😉
Pozdrawiam i zapraszam do siebie 😉
Brzmi zachęcająco, prawdopodobnie skuszę się na zakup ;)!