Micele w akcji
O płynie micelarnym Sensibio H2O marki Bioderma nie sposób nie pisać, skoro ma tak mnóstwo pozytywnych komentarzy, które i mnie zachęciły do jego wypróbowania. W mojej opinii płyn micelarny jest niezwykle uniwersalnym kosmetykiem, który świetnie radzi sobie z demakijażem oczu i skóry stwarzając idealne uczucie świeżości bez konieczności stosowania mleczka czy toniku, ponieważ łączy w sobie właściwości tych dwóch preparatów.
Małe cząsteczki, którymi są micele świetnie wyłapują i usuwają zanieczyszczenia zbierające się na skórze. Buteleczka z wygodnym dozownikiem mieści w sobie tradycyjne 250 ml z typową wodą micelarną, jednak o hipoalergicznej i bezzapachowej formule co lubię i mi odpowiada. Mocniejsze nuty zdecydowanie bardziej preferuję w kosmetykach do pielęgnacji ciała.
Produkt Biodermy Sensibio H2O przeznaczony jest do skóry wrażliwej i nie pozostawia podrażnień, delikatnie łagodząc zaczerwienienia. Wystarczy nanieść odpowiednią dla siebie porcję płynu na płatek, żeby zmyć makijaż i oczyścić skórę bez jakiegoś zbędnego pocierania, które nie jest wskazane przy delikatnej skórze oczu i twarzy. Nie pozostawia tłustej warstwy, za to doskonale radzi sobie ze zmywaniem cieni, tuszu, czy kredki, co uważam za atut kosmetyku.
Co mnie pozytywnie zaskoczyło to fakt, że kosmetyk jest naprawdę wydajny i można zakupić go w specjalnych zestawach (najczęściej 2x opakowanie po 250 ml w cenie jednego już od 39 zł – tak kuszące oferty dostępne są w aptekach i to wyłącznie tam można zaopatrywać się w produkty sygnowane marką Bioderma). Dla wrażliwców- trafiony zakup!
To mój nr 1 wśród płynów micelarnych:))