Igraszki Kosmetyczne edycja II
30 listopada w Warszawie za sprawą trzech niezwykłych kobietek: Gosi, Patrycji i Eli odbyła się kolejna edycja Igraszek Kosmetycznych. Inicjatywa jest tym bardziej fajna, że grono uczestniczek stanowią blogerki i (!) blogerzy urodowi z całej Polski. Podczas kilkugodzinnego spotkania (zawsze za krótko ) były obecne dziewczyny i chłopaki m.in. z Warszawy, Krakowa, Poznania, Torunia. Miejsce w którym odbywały się Igraszki to siedziba firmy Gold Water Blue, której właściciel oraz personel starannie zadbał o to, żebyśmy mogli czuć się swobodnie, a swoją życzliwością i profesjonalizmem ujęli mnie od samego początku. Wprawdzie Warszawa nie przywitała słoneczną pogodą, za to serducho jak najbardziej było ciepłe i spragnione nowych wrażeń.
W pierwszej kolejności przywitały nas organizatorki, a potem to już…zresztą zobaczcie i przeczytajcie dalej.
Pan Wojciech Karwowski właściciel Gold Water Blue zafundował nam potężną dawkę wiedzy. Niesamowity to był wykład i tylko szczerze podziwiam osobę i zaangażowanie p. Wojciecha, że ma taką pasję, którą nie waha się dzielić z innymi. Momentami byłam zaskoczona pojęciami, którymi operował, ale skutecznie przekonało mnie o tym, że dziedzina kosmetologii skrywa w sobie mnóstwo interesujących zagadnień.
Przedstawicielka Bare Minerals Agata Wrona oprócz prezentacji marki wykonała także makijaż Ani z wykorzystaniem mineralnych kosmetyków. Pomimo tego, że Bare Minerals dostępne są tylko w Sephorze (na wyłączność) nigdy wcześniej nie zwracałam na nie uwagi, aż do…prezentacji. Podziwiając efekty makijażu, no normalnie zachwyciłam się na tyle, że już wiem, że kiedyś w przyszłości będę chciała opanować sztukę nakładania kosmetyków mineralnych Bare Minerals, aby móc uzyskać świeży, a zarazem nieskazitelny makijaż.
Niestety, jak to zwykle bywa czas mijał nieubłaganie, a w kolejce czekały niespodzianki przygotowane przez „igraszkujący zespół”. I tak oto dziewczyny absolutnie zaskoczyły mikołajkowym losowaniem, w którym każda z uczestniczek otrzymała kosmetyczny prezent
Uważam, że jednym z lepszych punktów drugiej edycji Igraszek była prezentacja przygotowana przez Michała (zawodowego kosmetologa) prowadzącego bloga Twoje Źródło Urody na temat składników, które chcąc nie chcąc są powodem do licznych dyskusji, ale i wywołują sporo kontrowersji. W trakcie wykładu Michał wyjaśniał, ale i obalał mity związane z parabenami, parafiną, SLS-ami.
Po tej niezwykle rzeczowym wystąpieniu była przerwa na jedzonko i na tym zakończę 😉 bo to mało istotny szczegół, choć odegrał znaczącą rolę, żeby nasze brzuszki były pełne, no siły na dalsze atrakcje trzeba było jakoś nabrać.
I tak oto, przed uczestniczkami pojawiły się dwie, sympatyczne Panie: Ewa i Ola będące przedstawicielkami marek Gosh i Lumene. I ponownie zrobiło się kolorowo i mega ciekawie. Muszę przyznać, że osobiście bardzo podobało mi się to w jaki sposób zostały zaprezentowane obie marki, nie zabrakło nowych trendów, pięknych makijaży i jeszcze bardziej pożądanych kosmetyków, które będę miała przyjemność odkrywać.
„Wisienką na torcie” okazała się prezentacja Gosi dotycząca jakości blogowania. Domyślałam się, że Gosia szykuje coś zupełnie innego i wiecie co? Zaskoczenie były totalnie pozytywne, bo…w międzyczasie wywiązał się panel dyskusyjny blogerek i blogerów urodowych przy udziale p. Ewy odpowiedzialnej za działania pr-owe dla marek Gosh i Lumene. To było coś, czego jeszcze nigdy nie doświadczyłam podczas spotkań blogerek i w tym miejscy należą się ogromne brawa dla Gosi, bo moim zdaniem zostały poruszone kwestie, o których wielu z nas blogujących wie, ale nie zawsze ma okazję, by je poruszać. Szczerze liczę na to, że ta zacna idea będzie jeszcze kontynuowana bo o jakość blogowania trzeba dbać nieustannie 😉 , a przydatnej wiedzy nigdy dość.
Szkoda, że ograniczenia czasowe wymusiły to, że nie mogłam zostać do końca, mimo to wracałam do Krakowa pełna nowych przemyśleń i otwartych pytań nad którymi będę jeszcze pracować, aby Moment Urody dostarczał czytelnikom jeszcze więcej opinii i wrażeń. Ot, taka refleksja już na zakończenie relacji 😉
Gosia, Patrycja, Ela– jestem 3X na TAK!
Partnerzy II edycji Igraszek Kosmetycznych:
Widać, że spotkanie się udało
Z wielką chęcią wzięłabym udział w podobnym, bo zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć 😉
strasznie żałuję, że nie mogłam zostać dłużej, chyba najbardziej tego panelu Gosi, na który nie mogłam się doczekać…
wiem z wiarygodnego źródła ( 😛 ), że zostanie to pociągnięte, a kolejne Igraszki już w planach, więc proponuję powoli nastawiać się na wyjazd do stolicy :)))))
Och jak ja bym chciała kiedyś wziąć udział w takim spotkaniu