Wakacyjne Igraszki Kosmetyczne
To było zdecydowanie jedno z bardziej wyczekiwanych blogerskich spotkań. O projekcie Igraszki Kosmetyczne dowiedziałam się już w kwietniu i wyobraźcie sobie, że już od tego czasu zarezerwowane bilety czekały wraz ze mną na podróż do Warszawy. I tak nadszedł…20 lipca i szczególne wydarzenie, jakim były Wakacyjne Igraszki Kosmetyczne zorganizowane w żoliborskiej restauracji Spotkanie przez 3 urocze kobietki: Gosię, Patrycję i Elę na którym gościły blogerki z wielu rejonów Polski: Krakowa, Radomia, Torunia, Warszawy, Częstochowy, Gdańska.
Oficjalne spotkanie rozpoczęło się tuż po 13 sympatycznym powitaniem przez organizatorki, które jak się okazało przygotowały liczne atrakcje dla uczestniczek i…uczestnika (Michał! – pozdrawiam Czas spędzony w takim towarzystwie mija bezcennie i pozostawia wyjątkowo miłe wspomnienia i mnóstwo pozytywnych wrażeń. Integracja blogrek z różnych zakątków kraju to świetna inicjatywa i szczerze życzę Gosi, Patrycji i Eli, żeby nie zaprzestały jej rozwijać bo uważam, że spotkania pod szyldem Igraszki Kosmetyczne mają duże szanse powodzenia.
Osobiście cieszę się, że mogłam podyskutować z blogerkami, które dotychczas znałam tylko z perspektywy czytelniczki, ale i poznać nowe twarze, które sprawiły, że ten dzień stał się tak wesoły. Z tego miejsca pozdrawiam Wszystkie dziewczyny obecne na spotkaniu i ufam, że przy kolejnej edycji zobaczymy się ponownie
W pierwszej kolejności z krótką prezentacją wystąpiły przedstawicielki Organics Beauty, które sporo opowiedziały o ekologicznej pielęgnacji włosów i kosmetykach dostępnych w ofercie. Dodatkowo każda z nas miała możliwość skorzystania z indywidualnych konsultacji oraz badania włosów po zakończeniu którego otrzymałyśmy szampon bezpośrednio dopasowany do potrzeb skóry głowy i włosów. Super!
Następnie pojawiła się Aleksandra Kujawska (Archamedia Public Relations) odpowiedzialna za działania PR dla marki Eveline Cosmetics pokazując nowości oraz swoje ulubione kosmetyki Jak się później okazało wszystkie wspomniane preparaty otrzymałyśmy jako prezent, a było tego całkiem sporo 😉
Obecność Marty (Junior Product Manager w PAT&RUB) jak możecie się domyśleć wywołała mój ogromny entuzjazm Oprócz kosmetyków naturalnych dostępnych w ofercie miałyśmy okazję poznać nowości marki- mleczne mgiełki do ciała (rewitalizującą i relaksującą- ta pierwsza już od pierwszego psiknięcia mnie do siebie przekonała, cytrynowy aromat to jest to 😉 Po zakończeniu prezentacji nie mogłam się powstrzymać, żeby nie wymienić się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami o kosmetykach PAT&RUB, które zresztą „natchnęły” mnie do tego, żeby zacząć blogować
Tuż po małej obiadowej przerwie pojawiła się Kasia z Ploteczkarni (www.ploteczkarnia.pl) , w której to odbywają się warsztaty dla kobiet, gdzie można rozwijać swoje umiejętności i odkryć nowe. Szkoda, że w Krakowie trudno o takie miejsca, a może i są ?!
A na zakończenie…to trzeba była zobaczyć! Bo jeszcze nigdzie nie widziałam „na żywo” przygotowywanych kosmetyków. Dziewczyny- znakomity pomysł. Mogłyśmy obserwować proces powstawania balsamu do ciała oraz balsamu do ust. Zapach naturalnego masła kakaowego, mmm
I tak mijała godzina, za godziną kiedy to część dziewczyn zaczęła się już żegnać Nie zabrakło też „zakulisowych” dyskusji przy wybornych trunkach 😉 Organizatorki nie wypuściły nikogo z pustymi rękoma, a to za sprawę prezentów ufundowanych przez sponsorów: Bath&Body Works, By Dziubeka, Eco Spa, Eveline Cosmetics, FallinPattern, Hean, Hegron Cosmetics, kolorówka.com, Ziaja, Ploteczkrania, Organics Beauty, Pharmaceris, Oyster Cosmetics, Pierre Rene, PAT&RUB, Elfa Pharm, Skincode, Gerovital, Olos, Vintage, Cukrowa Sowa.
To była udana sobota w przyjaznej atmosferze, do której chętnie będę powracała choćby spoglądając na zdjęcia 😉 DZIĘKUJĘ za zaproszenie