 
          Spotkanie krakowskich beauty blogerek
To była pozytywna, pierwsza marcowa sobota, z mnóstwem uśmiechów  na twarzy dziewczyn biorących udział w krakowskim spotkaniu beuaty blogerek. Byłam i ja! O godzinie 16 w Akademii Rozwoju Osobistego Kobiet MELI-MELO oficjalnie rozpoczął się blogerski event, którego główną organizatorką była Arleta, autorka bloga vexgirl.blogspot.com
 na twarzy dziewczyn biorących udział w krakowskim spotkaniu beuaty blogerek. Byłam i ja! O godzinie 16 w Akademii Rozwoju Osobistego Kobiet MELI-MELO oficjalnie rozpoczął się blogerski event, którego główną organizatorką była Arleta, autorka bloga vexgirl.blogspot.com
Niezwykle sympatyczna atmosfera tylko potęgowała przyjemnie spędzany czas w otoczeniu beauty blogerek. Miło było spotkać aż tyle nowych dziewczyn, których łączy wspólna pasja. Oczywiście nie mogło zabraknąć dobrego humoru, ale i jak się okazało bezpośrednio już na miejscu… znakomitego wina marki Carlo Rossi i cateringowych przekąsek dostarczonych przez Qulinaria oraz muzyki prezentowanej dosyć mocnymi bitami 😉
Podczas spotkania swoją obecnością popołudnie dodatkowo uprzyjemniła przedstawicielka PAT&RUB by Kinga Rusin– Renata (odpowiedzialna za dział kosmetyki profesjonalnej), która zapoznała nas z filozofią marki. Dla mnie osobiście (co niejednokrotnie podkreślałam) była to niezwykła frajda móc podzielić się opiniami, sugestiami o kosmetykach naturalnych PAT&RUB (które jak dobrze wiecie- uwielbiam).
Niesamowita otwartość Renaty (tak, tak przeszłyśmy na „Ty”) i jej ciepła osobowość sprawiła, że zyskałam ogromny entuzjazm i zastrzyk energii, której w minionym czasie tak bardzo mi brakowało. Każda z uczestniczek spotkania otrzymała kosmetyczne prezenty w uroczych, wykonanych z czerwonego filcu torebkach,ach! Dziękuje zespołowi PAT&RUB za ich przygotowanie i udział 
Nawet nie wiem, kiedy upłynął czas spędzony na pogaduchach, no może tylko mój żołądek dał o tym znać, ale szybki, ciepły posiłek i akcja regeneracja pozwoliła na dalsze dyskusje. O tak! Ania z bloga jedwabnastronazycia.pl i Izabela prowadząca blog pod adresem bellitkaa.blogspot.com chyba najbardziej to potwierdzą 😉 Zresztą nie tylko one, bo inne kobietki, które miałam okazję poznać (m.in. Hispaniola100, Matleena, Dimipedia, Plaamkaa, Anninsummer, Angel) to prawdziwe źródło inspiracji 
Z tego miejsca pragnę serdecznie pozdrowić wszystkie, pozostałe uczestniczki spotkania z nadzieją, że jeszcze będzie sposobność ku temu, by móc ponownie się zobaczyć i wspólnie spędzić czas 
W trakcie eventu trafiły do nas także upominki od : biżuteria modowa By Dziubeka (Pani Aniu, Pani Aneto- pięknie dziękuję), MAC, Mary Key oraz The Body Shop.















Bardzo miło było hmmm… przegadać z Tobą całe popołudnie! Do zobaczenia niebawem :*
Ania potwierdza! Super było Cię poznać i już nie mogę się doczekać aż zobaczymy się ponownie za kilka dni!
Bellitkaa : Oj tam, oj tam 😉 Do zobaczenia, jeszcze tylko kilka dni i…może znowu przegadamy całe popołudnie 😉 Pozdrowienia.
Ania- Jedwabna: Będzie się działo! To przyjemność móc poznawać tak pozytywne i wesołe dziewczyny. No to widzimy się już w sobotę, pa
Serdecznie dziękuję za mocny uścisk dłoni i garść ciepłych słów Było mi bardzo miło Cię poznać
 Było mi bardzo miło Cię poznać  Do zobaczenia kolejnym razem
 Do zobaczenia kolejnym razem 
Dla mnie była to wielka przyjemność móc Ciebie spotkać i osobiście przedstawić się jako stała czytelniczka. Ufam, że będzie jeszcze okazja się zobaczyć i znacznie dłużej porozmawiać. Ściskam mocno 😉
Widzę,że spotkanie było udane – my widzimy się 09.03 na spotkaniu w Rzeszowie – cieszę się,że Cię poznam
Tak,tak było baardzo udane Dziękuję za odwiedziny na blogu. Miło mi, że się poznamy i zobaczymy na spotkaniu w Rzeszowie. Naprawdę nie mogę się doczekać przyjazdu, mam szczególny sentyment do tego miasta i za każdym razem wracam z ogromną przyjemnością
 Dziękuję za odwiedziny na blogu. Miło mi, że się poznamy i zobaczymy na spotkaniu w Rzeszowie. Naprawdę nie mogę się doczekać przyjazdu, mam szczególny sentyment do tego miasta i za każdym razem wracam z ogromną przyjemnością 
To było bardzo fajne spotkanie! I widzę, że pięknie z Dymkiem wyeksponowałyśmy te urocze serduszka na torebkach 😉
Ile wspaniałości i widać, że spotkanie się udało:)
wszystkocomniezachwyca:O tak, było bardzo sympatycznie Ha,ha „uchwyciłam” Was no i…serduszka, a co 😉
 Ha,ha „uchwyciłam” Was no i…serduszka, a co 😉
MANIA w świecie lakierów:Uwielbiam takie „wspaniałości”. A spotkanie? Owszem, baaardzo udane
mi też było miło Cie poznać:)