Nawilżający błyszczyk różany PAT&RUB
Kosmetyk pachnący jak…pączek z różą? Tak, tak istnieje taki i nazywa się nawilżający błyszczyk różany PAT&RUB Zamówiłam go (jak zwykle korzystając z dodatkowych rabatów) w sklepie online już jakiś czas temu i z chęcią po niego sięgam, bo stał się jednym z moich ulubionych (nie tylko ze względu na cudny aromat).
Tubka o pojemności 15ml z klasycznym dzióbkiem jest wygodna podczas użycia i zwykle mam ją ze sobą w podręcznej kosmetyczce. Jak już niejednokrotnie czytaliście mam tendencję do suchych i spierzchniętych ust, dlatego też regularnie sięgam po preparaty, które nieco wyeliminują to nieprzyjemne uczucie. Nawilżający błyszczyk różany PAT&RUB radzi sobie bardzo dobrze, nakładam go kilkakrotnie w ciągu dnia, a wieczorem najczęściej aplikuję grubszą warstwę. Taka pielęgnacja sprawia, że moje usta są wygładzone, miękkie i lekko błyszczą
Pomimo, że błyszczyk PAT&RUB ma delikatny koralowy kolor, na ustach jest całkowicie bezbarwny i można go używać bez obaw, że nałożymy poza kontur, a to jak wiadomo nie prezentuje się estetycznie 😉 Konsystencja kosmetyku choć jest gęsta, nie skleja ust. Subtelny aromat róży potęguje przyjemność stosowania, o ile tylko lubicie tego rodzaju nuty zapachowe. Tak jak wspomniałam kojarzy mi się z pączkiem nadziewanym różaną konfiturę (wiem, że nie tylko ja mam taką opinię w tej kwestii 😉 ). Jeżeli macie ochotę sięgnąć po taką naturalną, bezkaloryczną słodycz to będzie to dobry wybór
Nawilżający błyszczyk różany może z powodzeniem stanowić uzupełnienie delikatnego makijażu, kiedy chcemy uzyskać typowy efekt „mokrych i połyskujących ust”, dla mnie jednak to niezbędnik przy codziennej pielęgnacji i choć nakładam go nawet kilka razy dziennie przyznaję, że wydajność ma naprawdę sporą.
Standardowa cena w sklepie online PAT&RUB to 45zł, ale często organizowane oferty rabatowe umożliwiają znacznie tańsze zakupy. Zachęcam do odwiedzenia oficjalnego fan page’a marki, tam zawsze znajdziecie bieżące informacje, podobnie jak zapisując się do newslettera żadne promocje was nie ominą.
Jak ma różany zapach to już go uwielbiam.
Subtelny, różany zapach ma…no to jest spora szansa, że go polubisz 😉
Próbowałam go w Douglasie i już o nim marzę jak też o innych różanych kosmetykach.
„Coś” jest w tych różanych kosmetykach, szczególnie PAT&RUB 😉 A czy oby ma pewno próbowałaś w Douglasie? Bo marka PAT&RUB dostępna jest na wyłączność w Sephora i domyślam się, że o tą perfumerię tobie „chodziło” 😉