Nawilżająca mgiełka do ciała z aloesem Yves Rocher
Kiedy na zewnątrz panują nieznośne upały, a my nie wyobrażamy sobie pielęgnacji ciała bez jakiegoś nawilżacza dobrą alternatywą są mgiełki. I takie m. in. dostępne są w ofercie Yves Rocher. Nawilżająca mgiełka do ciała z aloesem, bo to jej przecież 😉 jest poświęcony dzisiejszy wpis to kosmetyk, który w pierwszej kolejności polubiłam za aromat, niezwykle orzeźwiający i pobudzający- idealny na ciepłe dni. Działanie też niczego sobie, dlatego też uważam, ze warto zainteresować się tym produktem przy okazji zakupów w sklepach stacjonarnych (a tych jest już ponad 100 w Polsce) lub też online.
Nawilżającą mgiełkę do ciała z aloesem Yves Rocher zwykle stosuję zaraz po kąpieli na lekko osuszone ciało, jednak zanim całkowicie się wchłonie proponuję chwileczkę zaczekać z założeniem ubrania, aby uniknąć uczucia „lepkiej warstwy”, które może się pojawić jeżeli za dużo zaaplikujemy kosmetyk na ciało. Ta mała chwila cierpliwości będzie miała jednak przyjemny efekt dla skóry, która będzie nie tylko delikatnie nawilżona, ale miękka i gładka. Aplikacja jest bardzo wygodna, zapach choć bardzo przypadł mi do gustu jednak nie utrzymuje się zbyt długo na skórze, taki to zresztą „urok” większości mgiełek 😉
Nawilżająca mgiełka do ciała z aloesem jest dobrym wyborem na wakacyjne wyjazdy jako kosmetyk skutecznie pielęgnujące nawet mocno opalone ciało (sprawdziłam na sobie 😉 ). Według mnie jest jednak mało wydajna, ale to w większości będzie sprawą indywidualną w zależności od tego jakie mamy potrzeby. Ja lubię wszelkie „psikacze”, a to zwykle sprowadza się do tego, że szybo je zużywam 😉
Cena: 33 zł, pojemność: 100 ml
marka Yves Rocher jest partnerem bloga, kosmetyk otrzymałam w ramach współpracy